Zmiany

Wściekłem się na szablon i na formułę, którą z Bocianem szlifowaliśmy. Wściekłem się na wiejące stęchlizną strony i wypieprzyłem wszystko w pizdu. Postawiłem stary dobry domyślny szablon i podrasowałem go, aby w miarę korespondował z treścią strony. Sory Bocian! Powinienem ruszyć lada dzień z treścią, z pakami, z bazą q2.

Q2dl instalacja

No więc tak:

Jest domena, jest WordPress, jest już wydaje mi się niezły szablon, są już różne technikalia zrobione.

Bedę sobie pisał tu na boczku mały dzienniczek wykonanych zadań. Wszystkie uwagi bardzo bardzo mile widziane z jednym zastrzeżeniem – mam decydujący głos. Można lecieć ze mną i komentować proces powstawania. No więc lecimy!